środa, 15 czerwca 2011

Odszkodowanie dla Pani Kasi

Pani Katarzyna pochodzi z Kielc, przez 15 lat pracowała w jednym z zakładów włókienniczych, po czym została zwolniona bezpodstawnie, bez odpowiedniej odprawy. Poczuła się poszkodowana i od kilku tygodni walczy o odszkodowanie, wynikające z takiego potraktowania jej osoby. Według prawnika prowadzącego tą sprawę, takich ludzi jak pani Katarzyna jest w naszym kraju coraz więcej, wpływ ma na to, coraz większa swoboda pracodawców w nieszanowaniu człowieka czyli pracownika. Dla nich jest to zbędny trybik, w dążeniu do określonego sukcesu, w tym wypadku zysku finansowego. Brakuje połączenia, i wspólnego działania dla wspólnych celów. Takich spraw jak Pani Katarzyna w Polsce jest coraz więcej, niestety często kończą się one ugodą, niekorzystną dla osoby poszkodowanej, spowodowane jest to odpowiednią wiedzą na temat przepisów czy prawa jakie się posiada jako pracownik, miejmy nadzieje, że z roku na rok będzie tylko lepiej, niż coraz gorzej. Do sprawy pani Katarzyny wrócimy w przyszłości, gdyż odnosi ona na tym froncie duże sukcesy.