piątek, 16 grudnia 2011

Dwa wypadki w dwa dni - czy to możliwe ?

Mamy pecha gdy ,,spotka,, nas wypadek komunikacyjny w wyniku którego uszkodzony zostanie nas samochód. Jednak niektórzy mają jeszcze większe nieszczęście i w ciągu dwóch dni będą mieli dwa wypadki. Wiem o mężczyźnie któremu w którego auto uderzył inny pojazd powodując straty około kilkuset złotych. Uczestnicy kolizji spisali oświadczenie o winie oraz określili jakie elementy zostały w pojeździe uszkodzone. Właściciel uszkodzonego pojazdu (nadającego się do jazdy) właśnie jechał do zakładu ubezpieczeń aby złożyć wniosek odszkodowanie na naprawę samochodu gdy znowu ktoś w niego uderzył innym pojazdem. Tym razem wezwano policję na miejsce kolizji. Ta po zbadaniu okoliczności uznała winę drugiego kierowcy i ukarała go mandatem który sprawa przyjął bez protestu. Teraz właściciel pechowego auta zamiast jednej szkody będzie musiał zgłosić dwie do dwóch rożnych zakładów ubezpieczeń. Problem w tym że samochody uderzyły w prawie te same miejsce. Po pierwszej stłuczce nie zostały ustalone szkody bo nawet szkoda nie została zgłoszona do zakładu ubezpieczeń (właśnie po to jechał). Właściciel pojazdu przeczuwa ze będzie miał problem w wypłatą odszkodowania za uszkodzony samochód bowiem trudno będzie ustalić jakie szkody wyrządził pierwszy a jakie drugi pojazd. Obawia się że jeden zakład ubezpieczeń Linkbędzie twierdził że szkodę wyrządził drugi samochód i odwrotnie. Nie wiadomo czy ten spór o wypłatę odszkodowania nie skończy się w sądzie a biegli nie będą ustalali sprawcę uszkodzeń (o ile to w ogóle się da ustalić).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz