poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Wypadek podczas jazdy na gokartach

Pewne małżeństwo wybrało się z dwójką synów na jazdę gokartami. Można powiedzieć że było to ulubione zajęcie chłopców podczas weekendów. Tym razem jazda okazała się pechowa dla jednego z chłopaków. Jeden z kierowców szalał na torze uderzając we wszystko i wszystkich. Uderzając w gokart chłopca spowodował że młodzieniec wypadł ze swojego pojazdu i złamał rękę. Czy w takiej sytuacji chłopak ma szansę otrzymać odszkodowanie a jeśli tak to kto wypłaci zadośćuczynienie ? W widocznym miejscu była wywieszona tabliczka że właściciel nie odpowiada za szkody a także ze osobom nietrzeźwym wstęp wzbroniony. Na miejsce wypadku przybyła policja która przeprowadziła badanie na zawartość alkoholu. Zbadano osobę która nadzorowała jazdę oraz kierowcę który ,,szalał,, uderzając swoim pojazdem w innych. Badanie chociaż rutynowe okazało się strzałem w dziesiątkę. Osoba która miała dbać o bezpieczeństwo na torze miała 0,4 promila zawartości alkoholu zaś aktywny kierowca 1,2 promila. Od kogo w takim razie rodzice chłopca mogą żądać zadośćuczynienia za złamaną rękę ? Myślę że można żądać odszkodowania od właściciela wesołego miasteczka jak i szalonego kierowcy. Właściciel wesołego miasteczka odpowiada za swoich pracowników. Beż wątpienia powinien nadzorować stan trzeźwości swoich pracowników. Niektórzy bywalcy tego wesołego miasteczka twierdzą że pracownik w stanie nietrzeźwym to nic dziwnego. Prawdopodobnie podpity kierowca będzie odpowiadał za spowodowanie obrażeń ciała. W takim przypadku też jest zasadne uzyskanie od niego odszkodowania za obrażenia ciała które wyrządził. Rodzice poszkodowanego chłopca mogą wybierać przeciwko komu skierują roszczenia odszkodowawcze.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz